Woda ciągle zalewa moje pole

Gospodarstwo pana Ireneusza Żabińskiego znajduje się przy powiatowej drodze z Żabina do Bukowca Wielkiego. Została ona wyremontowana kilka lat temu. Położono nowy asfalt, zbudowano przepusty.

Mieszkańcy byli wówczas zadowoleni. Jedynie Ireneusz Żabiński miał od samego początku zastrzeżenia do jej wykonania.

—Zwracałem wtedy uwagę, że droga została poszerzona, zabrano mi część działki, a w dodatku zlikwidowano jeden rów melioracyjny. Ten, który został nie radzi sobie z odprowadzaniem wody i woda zalewa moje pole — tłumaczy pan Ireneusz.

Nasz Czytelnik interweniował w tej sprawie w Powiatowym Zarządzie Dróg, ale jego skargi nie odnosiły skutku. Do tej pory nikt tego rowu nie zrobił. — Robiąc drogę powinno się wykonać ją lepiej, a nie gorzej od tej jaka była. Moje gospodarstwo jest ciągle zalewane — mówi.

W końcu sprawa trafiła do nidzickiego sądu. Ireneusz Żabiński ją przegrał. Mimo to twierdzi, że rów melioracyjny powinien być przywrócony.

— To nie może tak być. Jest to droga powiatowa. Jak tylko ją zrobili, to woda zaczęła zalewać moje pole. Są tylko przepusty, które nic nie dają — mówił mieszkaniec Żabina. O tę drogę zapytaliśmy Powiatowy Zarząd Dróg w Nidzicy, który był wykonawcą.

— Oskarżenia, że przebudowa tej drogi skutkuje zalewaniem działek jest bezzasadne. Przebudowa drogi Jabłonowo Dyby - Bukowiec Wielki została wykonana na podstawie projektu budowlanego sporządzonego przez projektanta posiadającego wszelkie wymagane do tego uprawnienia. Na projekt ten wydano pozwolenie na budowę.

Przebieg całej inwestycji, na wniosek mieszkańca Żabina, był badany przez Inspektora Nadzoru Budowlanego w Nidzicy oraz Sąd Rejonowy w Nidzicy przy udziale biegłego sądowego. Podczas prowadzonych czynności sprawdzających nie wykryto nieprawidłowości — wyjaśnia dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg Jacek Dłuski.

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna