Wystrzałowe zakończenie

2017-11-13 11:08:00(ost. akt: 2017-11-13 11:09:43)

Autor zdjęcia: LKS Orzeł

Bardzo miły prezent na zakończenie jesiennej rundy sprawili kibicom piłkarze Lks Orzeł, pokonując w 15 kolejce Polonię Pasłęk 7-1!
Goście niewątpliwie ułatwili to zadanie gospodarzom, bowiem zjawili się w Janowcu jedynie w dziesięcioosobowym składzie. Rywale przetrzebieni kontuzjami podjęli jednak walkę i chwała im za to.

Orzeł do meczu przystąpił chyba nieco rozkojarzony informacją o zdekompletowanej drużynie rywali, bo już pierwsza akcja Polonii zakończyła się sytuacją "sam na sam" Patryka Rafalskiego, który ze spokojem pokonał naszego bramkarza.

Czyżby znów miał się spełnić czarny scenariusz w meczach przed własną publicznością? Na szczęście wrócił spokój w poczynania naszych graczy i już w 8 min. Robert Pokrzywnicki doprowadza do wyrównania. Przez następne minuty trwa napór Orła, ale wynik pozostaje bez zmian.

W tej fazie gry nie widać tego, iż Orzeł gra w przewadze. W 28 min. Polonia ma doskonałą sytuację, ale udanie interweniuje Łukasz Radzikowski. W 34 min. Jakub Rogowski wyprowadza Orła na prowadzenie.

Wykorzystuje niepewną interwencję bramkarza Polonii-Karola Gołębiewskiego i głową lokuje piłkę w bramce. Na dwie minuty przed końcem pierwszej połowy znów czujnie pod bramką Polonii zachowuje się Jakub Rogowski i tym razem nogą z bliskiej odległości strzela swoją drugą a trzecią dla zespołu bramkę w tym meczu. Pierwsza połowa kończy się prowadzeniem miejscowych 3-1.

Druga odsłona rozpoczyna się rewelacyjnie. Po akcji Orła prawą stroną, świetnie w polu karnym Polonii znajduje się Filip Dzięgielewski i w 47 min trafia do pasłęckiej bramki. Przewaga Orła w tej połowie jest już miażdżąca, a na kolejną bramkę czekamy niespełna 10 minut.

W 59 min. świetnie przyjmuje piłkę w polu karnym Radek Płoski i pięknym strzałem trafia w wewnętrzną stronę słupka i piłka po raz piąty zatrzepotała w bramce gości. Pięć minut później Dawid Szypulski wykonuje rzut rożny. Dokładna wrzutka w pole karne i piękną główką popisuje się Andrzej Łochnicki.

Jest to bramka nr 6 dla Orła. Następuje seria zmian w Orle. Boisko opuszczają strzelcy bramek, czyli Radek Płoski, Filip Dzięgielewski, Jakub Rogowski i Robert Pokrzywnicki.

Orzeł nie forsuje już tempa, a w rywali jakby wstąpiły nowe siły. Próbują ambitnie zmienić niekorzystny wynik, ale niewiele z tego wychodzi. W 90 min. świetna akcja bardzo aktywnego w tym meczu Rafała Wawrzyniaka.

Jego rajd lewą stroną kończy się dośrodkowaniem wzdłuż piątego metra, a tam formalności dopełnia Krzysztof Rama. Chwilę potem sędzia Piotr Damian Dempski kończy spotkanie.

Wybrzmiewa ostatni gwizdek tej jesieni i na środku boiska pozostaje cieszący się piłkarze Lks Orzeł. Radość zrozumiała, bowiem zwycięstwo bardzo okazałe i w co trudno uwierzyć- dopiero drugie w tym sezonie na boisku w Kucach.

Piękne zakończenie piłkarskiej jesieni. Piękne akcje, piękne bramki. Kolejny- czwarty już dublet Jakuba Rogowskiego i pięć debiutanckich trafień. Po raz pierwszy w barwach Orła trafia Filip Dzięgielewski, a w tym sezonie także Andrzej Łochnicki, Radek Płoski, Robert Pokrzywnicki i Krzysztof Rama.

W doskonałych humorach wszyscy spotkali się przy grillu przy kiełbaskach i pysznej grochówce.

Dziękujemy za jesienne granie- wracamy wiosną mocniejsi i bogatsi o zdobyte doświadczenia. Dziękujemy wszystkim, którzy dołożyli wszelkich starań, aby Orzeł grał i cieszył kibiców.

Jerzy Wilamowski


Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Piętnaście do zera #2373930 | 88.156.*.* 14 lis 2017 10:08

    Macie się z czego cieszyć my w Nidzicy nie moze jak częśc waszych grała by w Nidzicy . Nasi w klasie A nie mogą sobie radzić a perspektyw nie widać w sobotę juniorzy starsi STARTU Nidzica prowadzeni przez SATERNUSA przegrali w Olsztynie z NAKI aż 15 do zera i jak tu myśleć o przyszłości lepszej piłki

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5