Historia pobożańskiej ziemi

2017-06-28 13:00:00(ost. akt: 2017-06-28 11:20:56)
fot.0

fot.0

Autor zdjęcia: Halina Rozalska

— Dla gminy Janowiec Kościelny bardzo ważna jest historia, tradycja i pobożańska tożsamość. Każde seminarium związane jest przypomnieniem zapomnianych osób, wydarzeń i miejsc — mówiła wójt gminy Janowiec Kościelny Bożena Grochala.
Mieszkańcy gminy po raz XVII uczestniczyli w seminarium naukowym dotyczącym ich tożsamości. Inspiratorką badań historii pobożańskiej była ś.p. Scholastyka Szczepkowska, która umiłowała Poboże i była wielką entuzjastką swoich rodzinnych stron.

— Miłością do Poboża zaraziła wielu mieszkańców gminy. To ona przekonywała, że znajomość swojego rodowodu daje poczucie wspólnoty i łączność z tradycją —mówiła Bożena Grochala. Pobożańska rodzina musi znać swoją przeszłość, którą trzeba ocalić od zapomnienia. I temu właśnie służą coroczne seminaria. Każde z nich odkrywa nowe karty pobożańskiej historii i przywołuje nowe postacie. — Gromadzona systematycznie wiedza będzie największym skarbem dla przyszłych pokoleń — dodała wójt.

Podkreśliła również rolę, w ocalaniu pamięci o Pobożu, profesora Ryszarda Juszkiewicza, dzięki któremu w 1980 roku została wydana książka pt. "Gmina Szczepkowo Borowe w latach 1939 - 1945", której wznowienie nastąpiło w 2016 roku.

Książka została wzbogacona o nowe cenne dowody historyczne. Podczas konferencji wystąpił zespół "Pobożanki", można było spróbować wyrobów regionalnych, pysznego placka drożdżowego z dżemami i miodem, chleba ze smalcem i ogórkiem małosolnym.

Syn opowiada o ojcu - kierowniku
szkoły w Szczepkowie Borowym

Podczas tegorocznego seminarium obecni wysłuchali wspomnień prof. Janusza Zawodzińskiego, który jest synem byłego kierownika Szkoły Podstawowej w Szczepkowie Borowym. Jego wspomnienia nawiązywały i uzupełniały informacje o temacie zeszłorocznego seminarium, jakim była historia szkół pogranicza.

Janusz Zawodziński oprócz informacji o swoich rodzicach, ich zasługach dla rozwoju szkoły, przywiózł ze sobą wiele zdjęć z lat 20-tych i 30-tych XX wieku. Jego ojciec Stefan pracę nauczyciela rozpoczął w szkole w Smolanach w 1925 roku.

Obecni mogli zobaczyć fotografie z wycieczek szkolnych, otwarcia mostu, obchodów Konstytucji 3 Maja, podczas których uczniowie ze sztandarem szli do kościoła ma mszę świętą. Uczestniczyli w niej też harcerze.

Janusz Zawodziński przypomniał również historię odnalezienia sztandaru szkoły w Szczepkowie Borowym. Pierwsze poszukiwania nie powiodły się. — Przeszukano każdy kąt szkoły, nie znaleziono go również w kościele. Pomyślałem, że zaginął na zawsze. Myliłem się. Kiedy rozbudowywano szkołę, odnaleziono sztandar w dachu budynku. Sztandar był w stanie nienaruszonym — wspominał profesor, który zaprezentował również film pt. "Odnaleziony skarb".

O Kościuszce, Piłsudskim
i rządach Piastów

Uchwałą Sejmu rok 2017 został ustanowiony Rokiem Piłsudskiego i Kościuszki. Dlatego kolejny wykład został poświęcony tym dwóm polskim bohaterom.

Ciekawy wykład na ten temat wygłosiła Hanna Cierkowska, nauczycielka historii z Działdowa. Przybliżyła sylwetki obu Polaków, nawiązując do ich życia, atmosfery wychowania w domu rodzinnym, wykształcenia i działań dla Polski. Jej wystąpienie było jednak nakierowane na pokazanie zarówno Tadeusza Kościuszki jak i Józefa Piłsudskiego poprzez pryzmat ich poglądów.

Hanna Cierkowska podkreśliła, że Tadeusz Kościuszko to przede wszystkim świetny inżynier budujący fortyfikacje. To również człowiek, który krytykował fanatyzm religijny, potępiał absolutyzm, wyznawca równości wszystkich wobec prawa.

Podkreśliła, że i Kościuszko, i Piłsudski to nasi bohaterowie narodowi, to bojownicy o niepodległość. O najważniejszych władcach Polski krótki referat przygotowali uczniowie Zespołu Szkół w Janowcu Kościelnym.

roz


Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. dlaczego #2274551 | 217.99.*.* 28 cze 2017 13:34

    chyba poczęstunku nie było , bo nie widać ofjcieli ze starostwa , starostów i Góralskiej

    odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5