Trzeci mecz na wiosnę i trzecia porażka

2017-04-10 19:00:00(ost. akt: 2017-04-10 15:27:32)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Jerzy Boczkowski

Lks Orzeł przegrał w 20 kolejce z Gks Stawiguda 1-3.
W składzie na mecz zabrakło Jakuba Rogowskiego i Kamila Rutkowskiego, a kapitańską opaskę założył Andrzej Łochnicki. Od pierwszej minuty do ataku ruszyli gospodarze. Pierwsza świetna akcja, ale zabrakło strzału na bramkę. W 8 min. rzut wolny z 17 m i piłka zatrzymuje się na murze Gks.

W 27 min. w polu karnym szarżuje Dawid Szypulski i w trudnej sytuacji minimalnie strzela nad poprzeczką. Goście w tym okresie gry ograniczają się tylko do gry z kontry. Po jednej z takich akcji piłka trafia w nasze pole karne.

Łukasz Radzikowski piąstkuje piłkę wprost na głowę gracza ze Stawigudy, a ten kieruje ją do bramki. Przegrywamy po pół godzinie gry 0-1. Minutę później wrzutka Dawida Szypulskiego i główka Bartka Szczypińskiego. To powinien być gol, ale piłka nad poprzeczką. Zmarnowana sytuacja mogła szybko się zemścić, bowiem w następnej akcji w 100 procentowej sytuacji gracz Gks uderza w słupek po wzorcowej kontrze.

Sytuacja zmienia się jak w kalejdoskopie. Tym razem świetna okazja Orła. Strzał Dawida Szypulskiego z rzutu wolnego odbija się od bramkarza, a dobitka Bartka Szczypińskiego trafia w poprzeczkę. W końcówce pierwszej połowy kolejna kontra gości i broni Łukasz Radzikowski. Na przerwę schodzimy z bagażem jednego gola.

Po zmianie stron do głosu dochodzą piłkarze ze Stawigudy, a gra Orła z minuty na minutę staje się coraz bardziej chaotyczna. Brak pomysłów na stworzenie groźnej akcji i mnożą się błędy w obronie. W 64 min.trener Gks dokonuje podwójnej zmiany i jak się okazuje, był to strzał w dziesiątkę.

Na placu gry pojawia się Grzegorz Metera i Bartłomiej Piórkowski. W 70 min ten pierwszy wychodzi sam na sam z Łukaszem Radzikowskim i mamy wynik 0-2. Pięć minut później do naszej bramki trafia drugi ze zmienników trenera Daniela Zdankiewicza. Trwa fatalny okres gry Orła Goście raz po raz zagrażają naszej bramce. Z 16 m. strzela Tomasz Jagielski, ale tym razem górą nasz bramkarz.

Nasi gracze próbują zmienić niekorzystny wynik,lecz z kolejną kontrą ruszają goście i tylko. Dalekie wyjście Łukasza Radzikowskiego ratuje nasz zespół od utraty kolejnego gola. W 81 min lewą stroną popędził w pole karne Gks Dawid Szypulski. Interwencja obrońcy jest nieprzepisowa i sędzia Krzysztof Piński dyktuje jedenastkę. Pewnym egzekutorem okazuje się sam poszkodowany i zmniejsza rozmiary porażki.Do końca spotkania pozostaje 5 minut i Orzeł usilnie dąży do zdobycia kontaktowego gola lecz goście bronią się umiejętnie.

Po końcowym gwizdku zrozumiała radość gości zasłużona wygrana staje się faktem. O ile w pierwszej byliśmy w stanie walczyć jak równy z równym i stwarzać sytuacje bramkowe,to w drugiej odsłonie zobaczyliśmy inny zespół. Zabrakło sił,pomysłu i zrozumienia w poszczególnych formacjach.

Szkoda, trzeci mecz, trzecia porażka z rzędu, zero punktów na wiosnę i w perspektywie wyjazd na gorący teren do Zwierzewa. To mogą być najsmutniejsze Święta Wielkanocne od lat w Janowcu Kościelnym.

Jerzy Wilamowski

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. no i #2224915 | 94.254.*.* 18 kwi 2017 08:42

    I gdzie ta czwarta porazka? Jest wygrana, spadku nie bedzie a ten bladasek niech pomoze waszemu Startowi jak taki dobry bo A klasa to w Nidzicy bedzie. Taki dobry a juniorami sie zajmuje??? Hahaha

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. XXX #2223432 | 83.31.*.* 14 kwi 2017 15:37

    kogo brac? Satka???? czy to ten pan który za kasę zrobi wszystko? zdradzi, wyrzeknie się kolegów??? ten sam pan, który został przez druzyne Orła pognany nie majac żadnego autorytetu u zawodników?? po prostu nie rozsmieszaj nikogo w naszej wiosce takimi komentarzami !!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  3. XX #2223356 | 95.160.*.* 14 kwi 2017 13:36

    Będzie i czwarta porażka ,drużyna rozbita rozgrywkami halowymi ,nie przygotowana do gry , trener do wymiany ,brać Satka.Kandydat do spadku.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-5) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5