IV liga: Remis Orła ze Śniardwami

2016-04-02 19:30:37(ost. akt: 2016-04-03 08:43:56)

Autor zdjęcia: Jerzy Boczkowski

W sobotę (2 kwietnia) w meczu 19 kolejki piłkarskiej IV ligi Orzeł Janowiec Kościelny zremisował na własnym boisku ze Śniardwami Orzysz 1:1 (1:1)
Inauguracyjny mecz rundy wiosennej w Janowcu w wykonaniu miejscowego Orła i Śniardw Orzysz nie był porywającym widowiskiem. Był to typowy mecz walki, lecz niezbyt ciekawy. Gra w I połowie głównie środkiem boiska, akcje szarpane w wykonaniu obu drużyn.

Pierwszy gol pada już w 10 minucie, a to za sprawą gości z Orzysza. Śniardwy dośrodkowują piłkę w pole karne Orła. Do piłki najwyżej wyskakuje Paweł Dymiński i ładnym uderzeniem głową, przy biernej postawie bramkarza Orła Damiana Dąbrowskiego zdobywa prowadzenie dla gości.

Dawid Szypulski popisuje się ładnym uderzeniem z rzutu wolnego tuż zza linii pola karnego. Piłka mogła zmylić zasłoniętego bramkarza Śniardw Patryka Kleczkowskiego, lecz ten nie dał się zaskoczyć.

W 39 minucie gospodarze doprowadzają do remisu. Szarżujący na prawej stronie Dawid Szypulski trafia futbolówką w rękę obrońcy Śniardw i decyzja arbitra spotkania była jednoznaczna - rzut karny dla Orła, który pewnie na gola zamienił najlepszy zawodnik gospodarzy dzisiejszego meczu Kuba Rogowski.

Wynik remisowy widać nie urządza obu stron i w II połowie obserwujemy żywsze tempo gry. Na lewej stronie Kuba Rogowski, na prawej wespół Dawid Szypulski i Robert Pokrzywnicki, na środku Kamil Rutkowski co rusz nękają obronę Śniardw, lecz gole jak nie padały, tak nie padają.

Uderzenie Roberta Pokrzywnickiego głową z podania Dawida Szypulskiego minimalnie niecelne. Mecz niepotrzebnie zaostrzył się. Dawid za ostry faul na przeciwniku zarobił żółty kartonik. Kilka minut później ten sam los spotkał Roberta, który bezpardonowo ostro wszedł w Pawła Dymińskiego.

Do końca spotkania mimo kilku niezłych dogodnych sytuacji strzeleckich kibice miejscowej drużyny nie ujrzeli już żadnego gola. Mecz zakończył się remisem 1:1, a więc wynikiem, który nie satysfakcjonuje żadnej ze stron.

-Pozostał niedosyt u gości i gospodarzy. W I połowie goście byli bardziej widoczni na boisku. Stwarzali klarowniejsze sytuacje. W II my przeważaliśmy, nie ma co się oszukiwać. Kuba Rogowski miał dwie sytuacje, których nie wykorzystał. Wynik 1:1 nie cieszy ani jednych, ani drugich. Był to typowy mecz walki, dużo gry w środku pola aczkolwiek tych sytuacji potrafiliśmy trochę stworzyć.

Napawa to trochę optymizmem, zgoła odmienny mecz niż tydzień temu, gdzie zagraliśmy bardzo bojaźliwie i nie podnieśliśmy rękawicy, nie potrafiliśmy sobie stworzyć dogodnych sytuacji. Dzisiaj było już dużo lepiej. Myślę że 3 punkty byłyby satysfakcjonujące, ale jak nie można zdobyć trzech punktów, to trzeba cieszyć się i z tego jednego - powiedział tuz po zakończonym spotkaniu trener Orła Janowiec Kościelny Waldemar Pyracki.

Orzeł Janowiec Kościelny: Dąbrowski - Rogowski - Pokrzywnicki (75' Łochnicki) - S.Szczypiński - Rutkowski - Małecki - Czaplicki (90', Wąsowski) - Szczepkowski (64' Lewikowski) - Rama - D.Szypulski (90' Ginap) - B.Szczypiński


Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Kibic #1967947 | 37.152.*.* 4 kwi 2016 08:26

    Pyracki , jak ta kopanina bez składu i ładu napawa cie optymizmem to jesteś mierny.

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5