Orzeł nie pofrunął nad Tęczą

2014-10-13 20:41:56(ost. akt: 2014-10-14 18:08:52)
Kontuzja kapitana zespołu Pawła Szypulskiego podcięła skrzydła Orłom

Kontuzja kapitana zespołu Pawła Szypulskiego podcięła skrzydła Orłom

Autor zdjęcia: Jerzy Boczkowski

W niedzielę (12 października) w meczu 12 kolejki piłkarskiej V ligi gr.2 Orzeł Janowiec Kościelny przegrał na wyjeździe z Tęczą Miłomłyn 0:2 (0:0)
Ciekawie zapowiadał się mecz 12 kolejki V ligi pomiędzy Tęczą Miłomłyn i Orłem Janowiec Kościelny.

Obydwa zespoły przed tym spotkaniem miały po 17 punktów na swoim koncie i ewentualne zwycięstwo w tym meczu Orła mogło znacznie awansować nasz zespół do czołówki tabeli. Niestety tak się nie stało, to piłkarze Tęczy Miłomłyn wygrali te spotkanie i awansowali na 4 miejsce w ligowej tabeli.

Mecz od początku prowadzony był w szybkim tempie. Gospodarze nieznacznie przeważają. W 5 min. strzał napastnika Tęczy z 20 m. wspaniale broni bramkarz Orła Łukasz Radzikowski. Z biegiem czasu nasz zespół przeważa, stwarza sporo sytuacji bramkowych lecz te nie padają.

Ostatnie 15 minut pierwszej połowy to świetna gra Orła. Sporo stworzonych akcji nie wykorzystują bracia Szypulscy jak też Krzysztof Rama. W tej części gry groźnej kontuzji doznał kapitan Orła Paweł Szypulski który musiał opuścić boisko.

Po zmianie stron Orzeł atakuje i naciska gospodarzy chcąc zdobyć prowadzenie w tym spotkaniu. Niestety sztuka ta nie udaje się naszym zawodnikom. W 70 min. dziwna sytuacja na boisku. Obrońca Orła Darek Kolankowski głową podaje piłkę do Łukasza Radzikowskiego. Piłka posłana w jego kierunku przelobowała naszego bramkarza i wpadła do siatki. Gol samobójczy Orła i prezent dla gospodarzy.

Orzeł po stracie gola nadal gra swoje, nie poddaje się walczy o korzystny wynik. Na nie wiele zdaje się trud gości, bo gospodarze miłomłyńska Tęcza na 5 minut przed zakończeniem spotkania zdobywa drugiego gola. Napastnik gospodarzy Patryk Sulej w zamieszaniu podbramkowym wpycha tuz przy słupku piłkę do bramki Orła.

Orzeł Janowiec przegrał na wyjeździe z sąsiadem w tabeli Tęczą Miłomłyn 0:2 po meczu w którym przez większość czasu był zespołem lepszym. Niestety kontuzja kapitana zespołu Pawła Szypulskiego i brak jego na boisku w drugiej połowie podcięła skrzydła naszym Orłom uniemożliwiając im uzyskanie korzystnego wyniku w tym spotkaniu.


Jerzy Boczkowski

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. oj Jurek Jurek #1507502 | 83.9.*.* 14 paź 2014 17:49

    Adasia nie ma jest teraz "Krzysiu" hahahahaha

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5